Czas Restytucji Wszystkich Rzeczy

Bóg jest Zbawicielem WSZYSTKICH ludzi, ZWŁASZCZA tych, którzy wierzą. (1 Tymoteusza 4:10 )

1) Jeżeli wszyscy zostaną ożywieni w Królestwie dzięki okupowi Jezusa za Adama, to jaki jest pożytek z wiary i przyjęcia Chrystusa teraz?


Jak mówi nasz tekst przewodni 1Tym 4:10 tak jak Bóg zbawia WSZYSTKICH Adamów: to zbawia również dzisiejszych wierzących w SZCZEGÓLNY sposób. A to szczególne zbawienie jest związane z Królestwem Bożym.

2) Czym jest to Królestwo Boże?


Jest to Królestwo, o które modlą się chrześcijanie – „Przyjdź Królestwo Twoje, bądź wola Twoja na ziemi, tak jak jest w niebie” (Mt 6:10). To jest Królestwo, o którym Jezus powiedział swoim naśladowcom, aby szli i głosili je (Ewangelia wg św. Łukasza 9:60 ).
Tak, Królestwo Boże ma być ustanowione na ziemi, gdzie Jego wola będzie wykonywana. Trzeciego dnia po śmierci Jezusa, Bóg wzbudził go z martwych (Dz 13:29-31) i ustanowił go Panem i Królem nad ludzkością (Łk 22:29, Flp 2:9-11). Jezus wstąpił do nieba obiecując, że powróci, aby odebrać swoje Królestwo (Dz 1:3-11).

3) Kiedy Królestwo zostanie ustanowione? Jaki jest jego cel według Biblii?


Podczas powrotu Jezusa jako obiecanego króla, ma on przywrócić doskonałość utraconą w Edenie.
Pośle Jezusa, którego niebo musi przyjąć aż do czasu restytucji wszystkich rzeczy, które Bóg wypowiedział ustami wszystkich swoich świętych proroków od początku świata” (Dz 3:20-22).”Celem, który On pielęgnował w Swoim własnym umyśle, było przywrócić całego stworzenia, aby znalazło swoją jedyną Głowę w Chrystusie” (Efezjan 1:10 Weymouth).
Królestwo Boże jest czasem restytucji wszystkich rzeczy, a Jezus jest jego wyznaczonym królem. Wszyscy Święci Prorocy (Izajasz, Jeremiasz, Micheasz, Daniel itd.) mówili o tym szczegółowo.

4) Czym jest SZCZEGÓLNE zbawienie, które mają otrzymać współcześni wierzący przed niewierzącymi?

Kiedy Jezus powróci jako król, WSZYSCY (z ludzkości), którzy są w grobach, usłyszą Jego głos i wyjdą (Jan 5:28-29). Zmartwychwstanie umarłych będzie w dwóch częściach, sprawiedliwych i niesprawiedliwych (Dzieje Apostolskie 24.15).
Pierwsi ,to wybrani naśladowcy Chrystusa – „Kościół” (co oznacza „powołany”), usprawiedliwiony przed Bogiem, gdy przyjmują Jego Chrystusa. Powstaną w „pierwszym zmartwychwstaniu”, aby królować z Chrystusem z nieba nad Jego królestwem na ziemi, które będzie trwało tysiąc lat (Ap 5:10, 20:4-6, 21:2 ).
Tak, ci, którzy przyjmują Chrystusa teraz, podążają za Jego naukami i znoszą prześladowania za Jego ewangelię, zapewniają sobie prawo do stania się dziećmi Bożymi i miejsca w niebie (Jan 1:12, 14:2-3, Mateusza 5:11-12 ).

Temu, kto zwycięży, dam zasiąść ze mną na moim tronie. Ap 3:21.


Temu, kto do końca wypełni moją wolę, dam władzę nad narodami. Ap 2:26.


Jeśli wytrwamy, z nim [Jezusem] też królować będziemy. 2Tim 2:12 NIV.


SPECJALNĄ niebiańską nagrodą dla wierzących jest stanie się Bożą rodziną i rządzenie narodami u boku Chrystusa.

5) Kim są te narody na ziemi, które będą rządzone w Królestwie? Czy ma to związek z drugim zmartwychwstaniem?

Tak, reszta ludzkości (Dzieje 24:15) zmartwychwstaną na ziemi w doskonałych ciałach (bez grzechu genetycznego) do KRISIS (greckie słowo błędnie tłumaczone jako potępienie, ale w rzeczywistości oznacza próbę) (Jana 5:29).
Jezus i Jego Wybrani będą królować nad nimi i zrehabilitują ich. Święci będą sądzić świat (1Kor 6:2), oferując życie pokutującym (Ap 22:17). Ten 1000-letni okres jest Dniem Sądu (2P 3:7-8). „Sąd” oznacza nie tylko wyrok, ale i próbę.
Szatan byłby związany w tych latach, więc nie może nikogo oszukać (Ap 20:2-3). Na ziemi będzie droga świętości (Iz 35:8). Ludzkość nauczy się sprawiedliwości i będzie sądzona na podstawie swojej odpowiedzi na Chrystusa, późniejszego postępu i zachowania (Iz 26:9, Mateusza 16:27, 25:31-46, Łukasza 12:48, Micheasza 4:1-3).
Uwaga: Pierwsza część Ap 20:5 nie występuje w oryginalnych manuskryptach, dlatego w większości Biblii jest ona zaznaczona w obrębie ().

6) Czy to oznacza, że wszyscy ci ludzie otrzymują darmową przepustkę w Królestwie?

Nie do końca. Pod koniec tysiąca lat masy ludzi, będą miały pełną wiedzę o Bogu i będą gotowe do próby. Wtedy szatan zostanie uwolniony na krótki czas (Ap 20,3).
Ci, którzy odmówią posłuszeństwa Chrystusowi, a zamiast tego zwrócą się ku drodze szatana, zostaną skazani na zniszczenie ich w „drugiej śmierci ” (Jr 31,33-34; Ap 21,8). W końcu sam szatan zostanie wrzucony do jeziora ognia (Ap 20, 10). Biblia wyjaśnia: „Jezioro ognia jest wtórą śmiercią” (Ap 20:14 ).
Posłuszni, z drugiej strony, będą żyć przez nieskończone wieki na ziemi. Rasa Adama będzie chwalić Boga: „To jest nasz Bóg! Będziemy się radować i radować z Jego zbawienia!” (Izaj 25:9).(Psalm 37:11)

7) Dlaczego Królestwo tak długo czeka na przyjście? Czy nie minęło 2000 lat od pierwszego przyjścia Jezusa?


Bóg pozwala, aby obecny zły wiek, w którym szatan rządzi i grasuje jak lew (1Pt 5:8), służył podwójnemu celowi.

Cała rasa Adama , uczy się konsekwencji życia w nieposłuszeństwie wobec Stwórcy. Nie zapomną tego, kiedy wrócą do życia. To pomoże im wtedy dokonywać lepszych wyborów.
A dzisiaj jest wyjątkowa okazja, aby dążyć do nieba! Człowiek został stworzony, aby żyć na ziemi. I to właśnie tam będzie żyła odnowiona ludzkość. Ale jeśli ktoś przyjmie specjalne powołanie Jezusa, by podążać za Nim i głosić Jego dobrą nowinę już dziś (Ewangelia wg św. Marka 8:34-35, Ewangelia wg św. Łukasza 9:60, List do Rzymian 10:9-10, Dzieje Apostolskie 10:42, 1 List do Piotra 4:13-14), zostanie poddany próbie już teraz (gdy rządzi szatan), a nagrodą będzie pójście do nieba, by rządzić ludzkością z Chrystusem , w nadchodzącym królestwie.

Ciągła selekcja tych naśladowców jest powodem, dla którego Królestwo jest opóźnione. Selekcja rozpoczęła się od uczniów Jezusa i trwa do dziś. A w obecnym świecie szatana ten prawdziwy Kościół (wybrani) zawsze będzie nieliczną mniejszością (Mt 7:14, Mk 4:11-12, Mt 13:11-15) prześladowaną za dobrą nowinę o Chrystusie.
Gdy wybór wybranych zostanie zakończony, rozpocznie się Królestwo (Mt 24:31, Ap 11:15).

Streszczenie


Albowiem jak w Adamie wszyscy umierają, tak w Chrystusie wszyscy zostaną ożywieni. (1 Koryntów 15:22) Chrystus zapłacił Adamowi okup i odkupił cały jego rod od śmierci. To jest chwalebna oryginalna dobra nowina Biblii!
Wszystkie rodziny z pewnością zobaczą swoich bliskich ponownie. Cóż za pocieszająca obietnica!
Bóg zniszczy zasłonę, która jest rozrzucą się nad wszystkimi narodami. On pochłonie śmierć w zwycięstwie; a Pan Bóg otrze łzy ze WSZYSTKICH twarzy (Iz 25,7-8) I nie będzie już śmierci, ani smutku, ani płaczu, ani bólu, ani bólu, ani też nie będzie więcej bólu, ponieważ dawne rzeczy przeminęły (Ap 21,4).
Jeśli podążamy za Chrystusem w obecnych czasach, możemy królować z Nim w Jego Królestwie i pomóc podnieść ludzkość!

1000 lat

(Pozostali z umarłych ożyli dopiero po upływie tysiąca lat.) To jest pierwsze zmartwychwstanie (Obj. 20:5).

1) Co Pismo Święte mówi o nadchodzącym tysiącletnim królestwie Chrystusa?

Biblia zapowiada, że po powrocie Chrystusa nastąpi zmartwychwstanie całej ludzkości dzięki cenie okupu, jaką Jezus zapłacił za Adama na krzyżu („Życie za życie”), aby wykupić nas wszystkich od śmierci (Ozeasza 13:14, 1 Tymoteusza 2:6, 1 Koryntian 15:21-22).
Biblia opisuje dwa rodzaje zmartwychwstania ludzkości :
Ludzie pierwszego zmartwychwstania – Są to naśladowcy Chrystusa, którzy z powodzeniem udowodnią swoją wiarę w Niego aż do śmierci. Zmartwychwstaną oni do specjalnego rodzaju niebiańskiego zmartwychwstania, gdzie będą rządzić z Chrystusem nad resztą zmartwychwstałej ludzkości (tj. ludźmi drugiego rodzaju zmartwychwstania) przez tysiąc lat (Obj 20:6; 2:26-27; 5:10; 3:21, 2Tym 2:12, 1Kor 15:40).
Ludzie drugiego zmartwychwstania – Jest to reszta ludzkości, która zmartwychwstanie na ziemi, aby uczyć się sprawiedliwości pod tysiącletnim panowaniem Chrystusa i jego naśladowców, a następnie zostanie osądzona na końcu tego okresu (Dz 3:20-21, Iz 26:9, 1Kor 6:2).
Tak więc tysiącletnie panowanie, które rozpocznie się po tych dwóch rodzajach zmartwychwstania, będzie miało określony cel.
Jego celem będzie rehabilitacja zmartwychwstałej ludzkości pod panowaniem Chrystusa i Jego zwycięskich naśladowców.
Chrystus i jego władcy będą nauczać sprawiedliwości zmartwychwstałej ludzkości.
Nawet szatan będzie trzymany związany podczas tego tysiąca lat, tak aby nie przeszkadzał poddanym Królestwa, gdy będą oni nauczani sprawiedliwości przez swoich niebiańskich władców (Obj. 20:1-2).

2) Jaki problem stwarza tekst z Obj. 20:5?


Omawiany werset składa się z dwóch części, jak poniżej:

5.a – (Reszta umarłych nie ożyła, dopóki nie skończyło się tysiąc lat).
5.b – To jest pierwsze zmartwychwstanie.

Pierwsza część 5.a stoi w sprzeczności z resztą Biblii, szczególnie z tymi wszystkimi fragmentami Pisma Świętego, które widzieliśmy wcześniej, a które opisują cel przyszłego tysiącletniego królestwa.

Gdyby reszta ludzkości nie ożyła i pozostała martwa aż do zakończenia tysiącletniego panowania, wówczas to panowanie nie miałoby żadnego celu ani przyczyny.
Ludzie Pierwszego Zmartwychwstania panowaliby nad pustą planetą jako fikcyjni władcy bez żadnego powodu.
Są tacy, którzy próbują twierdzić, że ci władcy po prostu panowaliby nad ostatnim pokoleniem ludzkim, które pozostało przy życiu na planecie w danym momencie. Ale ta teoria nie ma ani biblijnych podstaw, ani nie wyjaśnia, dlaczego tylko ostatnie pokolenie ludzi zasługuje na specjalne traktowanie w uczeniu się sprawiedliwości pod rządami Chrystusa i jego naśladowców, w specjalnych warunkach, w których nawet Szatan jest związany – podczas gdy wszystkie wcześniejsze pokolenia ludzkie były pozostawione pod władzą Szatana.
Tak więc werset z Obj. 20:5a stanowi poważny problem dla biblijnej harmonii – nie tylko przez sprzeczność z wieloma solidnymi wersetami, ale także przez zasadnicze zniweczenie ważnego celu Królestwa Chrystusowego, które ma nadejść na Ziemi.

Jak Pan Jezus radził swoim naśladowcom: „Szukajcie, a znajdziecie„, to rzeczywiście warto poświęcić czas na poszukiwanie prawdy w Piśmie Świętym. Kiedy spojrzymy na kontekst Obj. 20:5 i przeszukamy manuskrypty tekstu Objawienia, znajdziemy kilka interesujących odpowiedzi w tym względzie.

Wersety, które zapewniają kontekst wokół Objawienia 20:5 są jak poniżej.
Objawienie 20:

Kontekst

4 – Ożyli i królowali z Chrystusem tysiąc lat.
5.a – (Reszta umarłych nie ożyła, dopóki nie skończyło się tysiąc lat).
5.b – Jest to pierwsze zmartwychwstanie.
6 – Błogosławieni i święci są ci, którzy mają udział w pierwszym zmartwychwstaniu.
Widzimy więc, że wersety 4-6 stanowią w istocie spójny opis pierwszego rodzaju zmartwychwstania. Skupmy się teraz na części 5.a.

Manuskrypty

Obj. 20:5.a – (Reszta zmarłych nie ożyła, dopóki tysiąc lat się nie skończyło.)
Kiedy przeszukujemy najwcześniejsze rękopisy, dochodzimy do poniższych ustaleń:

Zdanie 5.a nie występuje w najstarszych i najbardziej wiarygodnych manuskryptach, w tym synajskim i syriackim.
Około 40% z 200 dostępnych manuskryptów Objawienia nie posiada 5.a.
50% najwcześniejszych manuskryptów z IV-VIII w. nie ma go.
Cofając się dalej w czasie, najwcześniejszym dostępnym manuskryptem Objawienia jest komentarz do Objawienia autorstwa Wiktoryna z Pettau (z 300 r. n.e.). I manuskrypty tego komentarza nie mają 5.a.
Nawet w manuskryptach, w których 5.a się znajduje, występuje ono w bardzo niespójnych formach
W niektórych skryptach występuje tylko na marginesach, a nie jako część tekstu
W niektórych manuskryptach zaczyna się od „Ale”, podczas gdy w innych poprzedza go „I”.
Niektóre manuskrypty, które powstały znacznie później, mają „znowu”, podczas gdy inne nie.
The Anchor Bible opisuje dowody z manuskryptów przeciwko 5.a.
Tak więc, gdy sprawdzimy manuskrypty, okaże się, że ta część, która mówi, że reszta umarłych nie zmartwychwstała do życia aż do końca tysiąca lat, nie była w rzeczywistości częścią oryginalnej Biblii. To sugerowałoby, że ktoś wstawił tę część do późniejszych manuskryptów z potencjalnie ukrytymi motywami.

Historia wstawiania

Jak stwierdza kilka fragmentów Pisma Świętego, wierzący od pierwszego wieku oczekiwali, że zmartwychwstanie całej ludzkości – tzn. „Wszyscy umarli zmartwychwstaną!” – nastąpi, gdy Chrystus powróci, aby ustanowić swoje Królestwo.
Kiedy cesarz Konstantyn doszedł do władzy, ogłosił chrześcijaństwo oficjalną religią swego Imperium i doprowadził do połączenia Kościoła chrześcijańskiego z państwem rzymskim.
Stopniowo, w celu zdobycia kontroli nad masami, Rzym zaczął twierdzić, że tysiącletnie Królestwo Chrystusa zostało ustanowione właśnie wtedy przez samo Imperium Rzymskie.

Ale z tym twierdzeniem był pewien problem. Napotykało ono na poważną przeszkodę – jeśli Imperium Rzymskie było rzeczywiście królestwem Chrystusa, to dlaczego nie nastąpiło wtedy obiecane zmartwychwstanie?
Odpowiedź na to pytanie była głównym motywem wstawienia 20:5a do tekstu. Aby udowodnić, że Cesarstwo Rzymskie było rzeczywiście Cesarstwem Chrystusa, zmartwychwstanie mas musiało zostać odłożone na później, poza czasy przewidywanego tysiącletniego panowania Cesarstwa.
Tak więc, potencjalnie skryba z czwartego lub początku piątego wieku, pod wpływem Imperium Rzymskiego, najpierw dodał na marginesie komentarz: „Reszta umarłych nie żyła aż do skończenia tysiąca lat„.
Późniejszy skryba przeniósł go z marginesów do tekstu.
Nadal nie pasowało to do kontekstu, więc niektórzy skrybowie próbowali dodać przedrostek „I„, a inni dodali „Ale„.
Skrybowie, którzy pojawili się znacznie później, wstawili ‚znowu’ po ‚nie żył’.
Tak więc 5.a występuje w różnych niespójnych formach nawet w tych manuskryptach, które go zachowały.

Wniosek

D.D. Whedon w swoim „Komentarzu do Nowego Testamentu” o Obj. 20:5a pisze:


D.D. Whedon w swoim „Komentarzu do Nowego Testamentu” o Obj. 20:5a pisze:
„Istnieje pewna ilość odmian w kopiach zawierających to zdanie. Istnieją trzy odmiany w języku greckim tych słów, „ale reszta” ; trzy odmiany słowa „żył” ; dwie „aż”… To zdanie, jak gdyby zostało wstawione, zakłóca ciągłość tekstu. Wchodzi między następne słowo, a wypowiedź, do której odnosi się jego stwierdzenie. Zdanie to czyta się jak notatkę wyjaśniająca jakiegoś kopisty, która została wpleciona w tekst, i to w bardzo niezręcznej jego części… żaden solidny biblista nie uzna tego zdania za godne zaufania…”.

„.W istocie, gdy pominiemy 5.a i przeczytamy wersety 4, 5.b i 6, widzimy ciągły strumień spójnej narracji, podczas gdy 5.a odstaje jak obolały kciuk, przerywając narrację, zmuszając niektóre wersje biblijne (np. NIV) do umieszczenia go nawet w nawiasie. Jest ku temu jeden oczywisty powód. Nie było go w oryginale. Nie był częścią Biblii. Została fałszywie wstawiona przez późniejszych uczonych w Piśmie w złych zamiarach, ignorując straszliwe ostrzeżenia przed takimi działaniami w samej księdze (Objawienie 22:18), gdy szatan śmiało próbował porwać dla siebie Imperium Chrystusa w imieniu Imperium Rzymskiego.

Zgodnie z oryginalną Biblią, Objawienie 20:4-6 powinno brzmieć jak poniżej:

4 – Ożyli i królowali z Chrystusem tysiąc lat.
5.b – To jest pierwsze zmartwychwstanie.
6 – Błogosławieni i święci są ci, którzy mają udział w pierwszym zmartwychwstaniu.
Tak, rzeczywiście istnieją dwa rodzaje zmartwychwstań, ale nie są one oddzielone od siebie tysiącem lat. Różnią się one raczej w tym sensie, że ci z pierwszego zmartwychwstania – sprawdzeni wierzący – zasiądą na tronach z Chrystusem i będą panować nad tymi z drugiego zmartwychwstania – resztą ludzkości – aby uczyć ich sprawiedliwości.

Tysiącletnie Królestwo Chrystusa będzie miało chwalebny cel, a będzie nim rehabilitacja i restytucja zmartwychwstałej ludzkości pod niebiańskim panowaniem Chrystusa i Jego zmartwychwstałych naśladowców. Sam Jezus określił je jako „Odnowienie wszystkich rzeczy” (Mt 19:28), a Piotr uznał je za „Czasy restytucji wszystkich rzeczy” (Dz 3:21).

Reszta umarłych 

Obj. 20:5 –  Reszta zmarłych nie ożyła, dopóki 1000 lat nie zostało ukończone. To jest pierwsze zmartwychwstanie. 6 Błogosławiony i święty jest ten, kto uczestniczy w pierwszym zmartwychwstaniu! Druga śmierć nie ma nad nimi władzy, ale będą kapłanami Boga i Mesjasza i będą z Nim panować przez 1000 lat.

Wielu chrześcijan, opierając się na Księdze Objawienia 20:5, uważa, że zmartwychwstanie i szybki sąd nad ludzkością nastąpi pod koniec 1000 lat. Sąd jest uważany za formalność, ponieważ uważa się, że drżący grzesznik jest sądzony w piekle na podstawie swojego zachowania przed śmiercią i nie ma już żadnej możliwości, by pokutować i zostać zbawionym.

Pogląd ten wydaje się dość niewiarygodny w świetle już przeanalizowanych fragmentów Pisma Świętego. Wiemy, że:

  • WSZYSCY ludzie będą błogosławieni
  • WSZYSCY ludzie będą czcić PANA.
  • Zbawione zostaną dwie odrębne klasy – Kościół i świat.
  • Przyszłą misją Wybranych jest zbawienie świata.

Jednak wszystkie pisma święte powinny ze sobą współgrać i żadne nie powinno zostać pominięte. Przyjrzyjmy się więc tekstowi, na którym opiera się koncepcja szybkiego i ostatecznego sądu przy końcu 1000 lat. Z wyjątkiem tego jednego tekstu, większość pism na ten temat mówi, że zmartwychwstanie i sąd rozpoczną się wcześniej w Tysiącleciu i będą trwały przez cały okres 1000 lat.

Objawienie 20:4-6

4.I widziałem trony, i usiedli na nich ci, którym dano prawo sądu; widziałem też dusze tych, którzy zostali ścięci za to, że składali świadectwo o Jezusie i głosili Słowo Boże, oraz tych, którzy nie oddali pokłonu zwierzęciu ani posągowi jego i nie przyjęli znamienia na czoło i na rękę swoją. Ci ożyli i panowali z Chrystusem przez tysiąc lat.5.(Inni umarli nie ożyli, aż się dopełniło tysiąc lat.)* To jest pierwsze zmartwychwstanie.6. Błogosławiony i święty ten, który ma udział w pierwszym zmartwychwstaniu; nad nimi druga śmierć nie ma mocy, lecz będą kapłanami Boga i Chrystusa i panować z nim będą przez tysiąc lat.

Zauważ, że jeśli usuniesz zdanie: „Pozostali z umarłych nie ożyli, dopóki tysiąc lat się nie dopełniło”. fragment ma więcej sensu. Werset 4 opisuje świętych, którzy ożywają (zmartwychwstają) i królują z Chrystusem. Koniec wersetu 5 mówi: „To jest pierwsze zmartwychwstanie”. Tak, zmartwychwstanie świętych jest „pierwszym zmartwychwstaniem”. Jeśli dodasz ponownie w zdaniu „pozostali z umarłych…”, ci, którzy zostali wskrzeszeni po Świętych, są wtedy określani jako „pierwsze zmartwychwstanie”. To nie ma sensu. „Pozostali z umarłych” będą drugim zmartwychwstaniem, po „pierwszym” zmartwychwstaniu świętych. Powszechnego zmartwychwstania świata ludzkości nie można nazwać „pierwszym zmartwychwstaniem”.

Dowody rękopiśmienne dotyczące autentyczności tego zwrotu są niejednoznaczne. Około połowa manuskryptów z IV-VIII wieku pomija je. Jest ono pominięte w Lamsa (ponieważ aramejski nigdy go nie zawierał), jak również w RVIC-2000; Anchor Bible również wspomina o dowodach manuskryptowych przeciwko temu zdaniu.Codex Sinaiticus, Syriac Peschitta, Manuscripts Nrs. 2030, 2053, 2062, 2077 (większość tekstów Koine, siglum M {k}). Brak go ponadto w dwóch wczesnych komentarzach do Apok: Victorinus von Pettau (III w.) i Beatus. (Nestle-Aland)

2 Tym 4:1

„Zaklinam cię wobec Boga i Chrystusa Jezusa, który będzie sądził żywych i umarłych, i na Jego pojawienie się*, i na Jego królestwo

Obj. 20:1 wskazuje, że Chrystus powraca na początku 1000 lat, kiedy to zaczyna wiązać szatana. Chodzi tu o to, że sąd żywych i umarłych zaczyna się na początku 1000 lat, kiedy Chrystus powrócił.

Dz 3:21-4:2

21 którego niebo musi zatrzymać aż do czasu odnowienia wszystkich rzeczy, co od wieków przepowiedział Bóg przez usta swoich świętych proroków.”

25 „Wy jesteście synami proroków i przymierza, które Bóg zawarł z waszymi ojcami, kiedy rzekł do Abrahama: Błogosławione będą w potomstwie twoim wszystkie narody ziemi*’.

2 „oburzeni, że nauczają lud i głoszą zmartwychwstanie umarłych w Jezusie.

Saduceuszom bardzo przeszkadzało to, że apostoł Piotr głosił „zmartwychwstanie z martwych”. Zwróć uwagę na powiązania. Powrót Chrystusa związany jest z …

  • okresem odnowienia WSZYSTKICH rzeczy
  • błogosławieństwem WSZYSTKICH narodów na ziemi
  • zmartwychwstaniem umarłych

Jak pokazuje werset 25, powrót Chrystusa jest czasem, kiedy poprzez nasienie Abrahama (Chrystusa i Świętych – Gal 3:16,29) błogosławi wszystkie rodziny ziemi, wskrzeszając ludzkość z martwych, aby rozpocząć proces przywracania jej do doskonałości. W ten sposób saduceusze zdali sobie sprawę, że Piotr głosił „zmartwychwstanie z martwych”, odnosząc się do „okresu odrodzenia” i „błogosławieństwa wszystkich narodów ziemi”.

W konsekwencji widzimy, że zmartwychwstanie rozpoczyna się wraz z powrotem Chrystusa (w. 21), zaczynając od jego wybranych, a za nim podąża cała ludzkość.

*W przypisach Biblii NET, Objawienie 20:5 czytamy: „To stwierdzenie wydaje się być komentarzem autora w nawiasie”. Komentarze w nawiasach (werset 5) odnoszą się do drugiego zmartwychwstania, które nastąpi podczas tysiącletniego panowania Królestwa Bożego przez Chrystusa. Niektóre inne Biblie, które mają to w nawiasie, to JP Phillips NT, EHV , ICB, TLB, NIV, GNT.

Rzekł Pan Panu memu

Rzekł Pan Panu memu: Siądź po prawicy mojej, Aż położę nieprzyjaciół twoich jako podnóżek pod nogi twoje! (Ps 110:1 Biblia Warszawska)

Bóg ukazał królowi Dawidowi w widzeniu, że jeden z przyszłych królów Izraela, zostanie wywyższony na prawicę Bożą, i tym widzeniem Dawid bardzo się uradował, gdyż to ugruntowało jego wiarę w nastanie Królestwa Bożego, o którym mówili prorocy. Dawid w widzeniu usłyszał słowa Boga Izraela Jahwe, który powiedział do jego Pana, i przyszłego Mesjasza, aby usiadł po prawicy Bożej:

Rzekł Pan Panu memu: Siądź po prawicy mojej, Aż położę nieprzyjaciół twoich jako podnóżek pod nogi twoje! (Ps 110:1 Biblia Warszawska)

Król Dawid cieszył się wielką łaską u Boga i jemu Bóg uczynił obietnicę, że tym przyszłym władcą Królestwa Bożego, będzie jego daleki potomek:

Złożył Pan Dawidowi niezłomną przysięgę, Której nie cofnie: Jednego z potomków twoich Osadzę na tronie twoim! (Ps 132:11 BW)

Pod naciskiem trynitarnej teologii mesjańska przepowiednia Dawida o wywyższeniu króla Izraela na prawicę Bożą, została w przekładach Biblii bałamutnie przetłumaczona, ponieważ podważa ona trynitarną teorię Trójcy. Trynitarni teolodzy twierdzą, że obaj panowie z Psalmu 110:1 są na równi Bogami. Tłumacze nie respektują rozróżnienia pomiedzy imieniem Bożym: „Jahwe“ (Strong H3068) oraz tytułem „Adon“ (Strong H113), jakie one posiadają w hebrajskim języku.
Hebrajski tytuł „adon” nie odnosi się w żadnym miejscu Biblii do Pana Boga, lecz zawsze do ludzkich dostojników, i ludzi wpływowych. Wywyższonym Panem Dawida nie miała być druga osoba Trójcy „Bóg-Syn”, ponieważ filozofia Trójcy w starym Izraelu nie była znana. Obietnica jaką Bóg dał Dawidowi, że jego potomek zasiądzie na tronie królestwa Bożego nie została jeszcze do końca spełniona. Potomek Dawida Chrystus i król Izraela (Mt 21:9), został wywyższony i usiadł po prawicy Bożej (Ef 1:20), lecz jego wrogowie, którzy zmówili się przeciw Pomazańcowi Pańskiemu (Ps 2:2), nie zostali jeszcze położeni podnóżkiem pod jego stopy, i Królestwo Boże nie zostało jeszcze potomkowi Dawida przekazane;

” oczekując już tylko na moment, gdy Jego nieprzyjaciele legną jako podnóżek u stóp Jego”  (Hbr 10:13, BWP)

Tysiące lat oczekiwał naród Izraela na obiecanego Mesjasza i nie oczekiwał na jakiegoś Boga, który już od wieczności preegzystuje i rzekomo stworzył świat, lecz oczekiwali na Mesjasza Bożego, którego Jahwe Pan miał im wzbudzić spośród ich braci (Ks Izajasza 11:1-2), aby zbawił Izraela oraz wszystkie narody ziemi (Ks. Izajasza 49:6). Psalm 45 przedstawia przyszłego wodza Królestwa Bożego, jako najpiękniejszego spośród wszystkich ludzi:

Tyś najpiękniejszy z synów ludzkich, wdzięk rozlał się na twoich wargach: przeto pobłogosławił tobie Bóg na wieki. (Ps 45:3, BT)

Przyszły władca królestwa Bożego i Pomazaniec Boży jest wyjątkowym człowiekiem, który został wywyższony ponad wszystkich królów świata, ponieważ jego pryncypia rządzenia będą zbudowane na zasadach Bożej miłości i sprawiedliwości:

Miłujesz sprawiedliwość, a nienawidzisz bezprawia; Dlatego pomazał cię Bóg… twój Bóg Olejkiem wesela jak żadnego towarzysza twego. (Ps 45:8, BW).

Słowa: „Miłujesz sprawiedliwość, a nienawidzisz bezprawia; odnoszą się do Mesjasza potomka Dawida, a nie do „Boga-Syna”, ponieważ Bóg jest i był zawsze sprawiedliwy i doskonały, natomiast Jezus Syn Boży został za umiłowanie sprawiedliwości i znienawidzenie bezprawia wywyższony na prawicę Boga Ojca. Namaszczenia Duchem Bożym przyszłego wodza królestwa Bożego dokonał Bóg Ojciec podczas chrztu Jezusa. Słowa: Dlatego pomazał cię Bóg … twój Bóg, dowodzą, że Pomazaniec Pański jest człowiekiem, którego Bóg namaścił swoim Duchem.  Nigdy żaden ziemski król nie został namaszczony olejem wesela przez samego Boga, lecz Jezus Chrystus został przez swojego Boga namaszczony Duchem Bożym. (Mt 3:16-17). Ta natchniona wypowiedź nie pozostawia najmniejszej wątpliwości, że królewski Syn nie jest Bogiem. Wyrażenie: „jak żadnego towarzysza twego“ (Hebr 1:9) ukazuje, że królewski Syn, czyli Mesjasz jest człowiekiem, tak samo, jak jego towarzysze królowie Izraela, którzy jednak nie rządzili sprawiedliwie i czynili bezprawie. Uczeni w liście do Hebrajczyków z premedytacją zatuszowali, kto jest kim, i kto do kogo mówi: czy Bóg do Boga, czy Pan do Pana? i tak pogmatwali kilka mesjańskich przepowiedni, aby wyszło na to, że Mesjasz jest Bogiem, którego Bóg namaścił swoim Duchem, i że ten Bóg na początku stworzył ziemię, i że temu Bogu inny Bóg Trójcy pozwala usiąść po swojej prawicy. Bóg Ojciec nie wywyższył innego Boga, lecz wywyższył swojego Pierworodnego Syna na swoją prawicę i w jego ręce powierzył władzę w przyszłym Królestwie Niebieskim, (Ew. Mateusza 22:29; Ew. Łukasza 21:27). Bóg Ojciec uczynił swego Pierworodnego Syna zrodzonego w Betlejem (Ks. Micheasza 5:1, Biblia Warszawska), Panem Niebieskiego Królestwa, i wywyższył go ponad wszelką władzę (List do Efezów 1:20-21) rozkazując,  aby wszyscy aniołowie jemu się kłaniali:

I znowu, kiedy wprowadza Pierworodnego na świat, mówi: Niechże mu oddają pokłon wszyscy aniołowie Boży. (Hbr 1:6, BW)

W przyszłym Królestwem Bożym nie będzie władał „Bóg-Syn”, jak to zostało przekręcone , lecz królestwem Bożym będzie władał Syn Człowieczy, (Mt 25:31). W Psalmie 45 natchniony autor nazwał Bożego księcia i Pomazańca Bożego  „elohim” , co odnosi się do człowieka (Czytaj Ew. Jana 10:34-35)*.

Jezus Chrystus, czyli Pomazaniec Pański jest najpiękniejszym spośród wszystkich synów ludzkich (Ps 45:3), dlatego Bóg Ojciec w jego ręce przekazał królestwo, i wywyższył go na swoją prawicę:

Niech ręka Twoja będzie nad mężem Twej prawicy, nad synem człowieczym, któregoś utwierdził dla siebie. (Ps 80:18, BT).

Prorok Daniel widział scenę wywyższenia Syna Człowieczego (Dan 7:14), lecz trynitarni teolodzy przekręcają te prawdę, i wmawiają światu, że Bóg Ojciec wywyższył drugą osobę Trójcy, „Boga-Syna. Prawdziwego Boga nie można wywyższać i powiedzieć do niego: „usiądź po mojej prawicy“, gdyż to byłoby poniżeniem i zniewagą Bożego majestatu. Bóg siedzi na własnym tronie, a nie na miejscu łaskawie wskazanym mu przez kogoś dostojniejszego. (Ks. Apokalipsy 4:2) Mesjańskie proroctwa mówią, że Bóg wywyższył swojego Syna zrodzonego w Betlejem i położy pod jego stopy wszystkich wrogów sprawiedliwości. Tłumacze Pisma o trynitarnej orientacji zaciemnili proroctwa mesjańskie i przepowiedzianego przez proroków Mesjasza zrównali z Bogiem Jahwe, jakoby Dawid natchniony Duchem Świętym nauczał w Psalmie 110, o dwóch Panach Bogach? Pod wpływem trynitarnej teologii mesjański Psalm 110 uległ manipulacji, przez to, że Bóg Izraela Jahwe został zrównany z Mesjaszem. Wiele angielskich tłumaczeń wspiera to fałszerstwo, pisząc w obu przypadkach słowo „pan“ (Lord) dużą początkową literą, i sugerują czytelnikom Biblii, że obaj panowie z Psalmu 110, Yahweh  (Strong H3068) oraz ladoni (Strong H113) są na równi Bogami. Psalm 110:1, jest w Nowym Testamencie wielokrotnie cytowany i nigdzie syn Dawida Jezus, nie został przez ewangelistów cytujących ten tekst nazwany Bogiem. Apostoł Piotr przemawiając do zgromadzonych w dniu Święta Tygodni powiedział, że Bóg Jezusa uczynił Panem i Mesjaszem:

Niech więc cały dom Izraela wie z niewzruszoną pewnością, że tego Jezusa, którego wyście ukrzyżowali, uczynił Bóg i Panem, i Mesjaszem. (Dzieje Ap 2:36, BT)

Bóg Ojciec nie wywyższył jakiegoś równego sobie Boga, lecz wywyższył człowieka, którego uczynił Panem i dziedzicem przyszłego świata i w jego ręce przekazał władzę sądzenia świata, w dniu powrotu Syna Człowieczego:

I dał mu władzę sądzenia, bo jest Synem Człowieczym. Nie dziwcie się temu, gdyż nadchodzi godzina, kiedy wszyscy w grobach usłyszą głos jego; (Ew. Jana 5:27-28, Biblia Warszawska)

Wywyższenie Jezusa na prawicę Bożą ukazuje absurdalność trynitarnego dogmatu , jakoby po prawicy Boga Ojca siedziała druga osoba Trójcy „Bóg-Syn”. Jeżeli osoby Trójcy są sobie rzekomo równe, to absurdem, byłoby, aby jeden Bóg drugiego Boga wywyższał i posadzał po swojej prawicy. Nie może też jeden Bóg drugiego Boga Trójcy uczynić Panem, ponieważ Bóg jest najważszą instancją i nie ulega przemianom. Absurdem jest, aby jeden Bóg innemu Bogu Trójcy udzielał władzy sądowniczej nad ludźmi w dniu ostatecznym. Apostoł Paweł jednym tekstem obala trynitarną filozofię, i ukazuje prawdziwy stosunek pomiędzy człowiekiem Jezusem a Bogiem:

Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek, Chrystus Jezus, (1 List do Tym 2:5, BT).

Że po prawicy Boga Ojca zasiada Syn Człowieczy a nie Bóg, potwierdza Szczepan, który widział stojącego po prawicy Boga Ojca Syna Człowieczego:

I rzekł: Widzę niebo otwarte i Syna Człowieczego, stojącego po prawicy Boga, (Dzieje Ap. 7:55-56 BT)

Pismo mówi, że Jezus jest Pomazańcem Bożym, którego Bóg Ojciec wywyższył i uczynił dziedzicem i Panem przyszłego królestwa Bożego, i posadził go po swojej prawicy (List do Efezjan 1:19-21).  W tym miejscu należy zapytać,  jeżeli po prawicy Bożej siedzi Syn Człowieczy, to gdzie podziała się druga osoba Trójcy „Bóg-Syn” ?  Czyżby po prawicy Bożej siedział Bóg, przez, którego rzekomo świat został stworzony? Czy Bóg-Logos, który rzekomo wszystko stworzył siedział tylko po prawicy, a nie na tronie? Jezus odpowiadając żydowskim kapłanom, którzy oskarżali go o bluźnierstwo, że czyni się równym Bogu, odpowiada również trynitarnym teologom, że on nie jest Bogiem, lecz Synem Człowieczym, siedzącym po prawicy Bożej:

Lecz Jezus milczał. A najwyższy kapłan rzekł do Niego: Poprzysięgam Cię na Boga żywego, powiedz nam: Czy Ty jesteś Mesjasz, Syn Boży? Jezus mu odpowiedział: Tak, Ja Nim jestem. Ale powiadam wam: Odtąd ujrzycie Syna Człowieczego, siedzącego po prawicy Wszechmocnego, i nadchodzącego na obłokach niebieskich, (Ew. Mat 26:63-64, BT)

Wywyższenie Syna Człowieczego przez Boga Ojca ponad aniołów, jest bezspornym dowodem, że on nie preegzystował od wieczności, jako druga osoba Trójcy, ponieważ byłby już od wieczności wyższy od aniołów, jako, że byłby od nich starszy i nie potrzeba by było, wywyższać Jezusa po jego zmartwychwstaniu. Kolejnym trynitarnym nonsensem demaskującym preegzystencję Boga-Logosa jako naukę ludzką jest fakt, że nigdy wcześniej do żadnego z aniołów Bóg nie powiedział że jest jego synem, przeto rodzi się pytanie?  Dlaczego Bog Ojciec uznał, że aniołowie powinni, zrodzonemu na ziemi Synowi Człowieczemu się kłaniać i oddawać mu hołd? Odziedziczenie imienia wyższego od aniołów przez Syna Człowieczego nastąpiło na postawie faktu, że Jezus jest zrodzony przez Boga Ojca na ziemi, jako człowiek z ludzkiej matki. Do nikogo poza Jezusem Bóg nigdy wcześniej nie powiedział, że jest jego Synem:

„Do którego bowiem z aniołów powiedział kiedykolwiek: Ty jesteś moim Synem, Jam Cię dziś zrodził? I znowu: Ja będę Mu Ojcem, a On będzie Mi Synem”  (Hbr 1:5, BT)

Jeżeli Bóg nigdy wcześniej do żadnego anioła nie powiedział, że jest jego Synem, to skąd wzięła się druga osoba Trójcy „Bóga-Syna”?  Jeżeli Jezus jest Pierworodnym Synem zrodzonym w Betlejem, (Hbr 1:6, BW), to nie istnieje przeto żaden inny Pierworodny Syn, oprócz Jezusa zrodzonego na ziemi, i tę mesjańską obietnicę zrodzenia Mesjasza uczynił Bóg ojcom Izraela. Jeżeli tę obietnicę zrodzenia Syna-Mesjasza Bóg uczynił ojcom Izraela w Psalmie drugim wiersz sódmy, to nie odnosi się ona do zrodzenia Syna Bożego przed wszystkimi wiekami, ponieważ ojcowie Izraela „przed wszystkimi wiekami” jeszcze  nie egzystowali, dlatego ta obietnica odnosi sie do zrodzenia Syna Bożego w czasie, gdy Ojcowie Izraela byli już na ziemi wybrańcami Bożymi.  Bóg Izraela Jahwe uczynił tę obietnicę już Abrahamowi, gdy powiedział do Abrahama: „w nasieniu twoim błogosławione będą wszystkie pokolenia ziemi”  (1 Mojż 26:4, BG).

I my zwiastujemy wam dobrą nowinę. Tę obietnicę, którą dał ojcom, wypełnił teraz Bóg dzieciom ich przez wzbudzenie nam Jezusa, jak to napisano w psalmie drugim: Synem moim jesteś, Dzisiaj cię zrodziłem.  Dzieje Apost. (Dzieje Ap. 13:32-33, BT)

„Logos-Bóg”, druga osoba Trójcy nie istnieje, to jest nauka ludzka wprowadzona do chrześcijaństwa przez katolickie sobory, którym przewodniczyli cesarze Rzymu. Chrystus Pan jest Pierworodnym Synem Bożym, lecz dopiero wtedy, gdy przez zrodzenie został wprowadzony na świat:

Kiedy zaś wprowadzał swego Pierworodnego na świat, wtedy polecił: Niech Mu oddają cześć wszyscy aniołowie Boży. (List do Hbr 1:6, Biblia Warszawsko-Praska)

Kolejnym faktem wykluczającym twierdzenie, że Chrystus jest Bogiem równym Ojcu, jest stwierdzenie natchnionego autora listu do Hebrajczyków, że Chrystus stał się zacniejszym od aniołów.

I stał się o tyle wyższy od aniołów, o ile znamienitsze od nich odziedziczył imię. (List do Heb 1:4, BG)

Na jakiej podstawie natchniony autor listu do Hebrajczyków odważa się porównywać rzekomą drugą osobę Trójcy, że jest zacniejsza od aniołów?  O preegzystującej rzekomo od wieczności drugiej osobie Trójcy,  nie można powiedzieć, że jest zacniejsza od aniołów, jeżeli rzekomo od wieczności była już „Bogiem-Synem” i świat został przez nią stworzony. Czyżby Bóg i druga osoba Trójcy nie była przed rzekomą inkarnacją doskonała? Te niespójności wynikające z nieczystej nauki o Trójcy są w świetle Pisma Świętego absurdami. Autorowi listu do Hebrajczyków nauka o dwóch równych Bogach jest zupełnie obca, natomiast cytując  Psalm ósmy mówi: że Bóg Ojciec  wywyższył Syna Człowieczego ponad aniołów, ale także poddał mu dzieło swoich rąk:

Nie aniołom bowiem poddał przyszły świat, o którym mówimy. Ktoś to gdzieś stwierdził, gdy powiedział: Czym jest człowiek, że o nim pamiętasz, albo syn człowieczy, że troszczysz się o niego? Uczyniłeś go niewiele mniejszym od aniołów, chwałą i czcią ukoronowałeś go i ustanowiłeś go nad uczynkami twoich rąk.  (List do Heb 2:5-7, BG)

Będziesz zemną w raju – Czy złoczyńca poszedł do raju tego samego dnia?

Dla większości chrześcijan, łotr na krzyżu reprezentuje ludzi na tej ziemi – ludzi, którzy są zbawieni przez samą wiarę w Boga. Historię tego łotra możemy przeczytać w Ewangelii Łukasza 23:39-43, gdzie Chrystus zbliżał się do swojej śmierci. Jeden z przestępców, który został ukrzyżowany z Nim, pokazał znak wiary w Chrystusa. Wielu założyło, że Chrystus udzielił przestępcy zbawienia w tej właśnie godzinie. Czy łotr poszedł do nieba z Chrystusem w dniu, w którym umarł? Wielu używa tego, aby udowodnić, że potrzebna jest tylko wiara. Ale co mówi Biblia?

Historia łotra ma wspierać wiarę w to, że modlitwa za grzesznika pozwala każdemu człowiekowi uzyskać życie wieczne właśnie wtedy. Czy jednak sama wiara w Boga i przyjęcie ofiary Chrystusa zbawia człowieka? Czy wiara bez uczynków wystarcza, aby móc nazywać się synami lub córkami Boga? Czy łotr naprawdę poszedł prosto do nieba po swojej śmierci, jak wierzy większość chrześcijan?

Te pytania są ważne i zasługują na jasną i dokładną odpowiedź. Musimy czytać Biblię i sprawdzać, co naprawdę ona mówi. W ten sposób będziemy wierzyć tylko w to, co Bóg mówi w swoim słowie, a nie w to, co popularne chrześcijaństwo chciałoby, abyśmy zakładali.

Sprzeczna interpretacja?


Po pierwsze, przeczytajmy całą historię o przestępcach, którzy zostali ukrzyżowani z Chrystusem. Historię tę możemy znaleźć w Ewangelii Łukasza 23:39-43:

Wtedy jeden z przestępców, którzy zostali powieszeni, bluźnił Mu, mówiąc: „Jeśli jesteś Chrystusem, wybaw siebie i nas”.

Lecz drugi, odpowiadając, zgromił go, mówiąc: „Czy nawet Boga się nie boisz, widząc, że jesteś pod tym samym potępieniem? I my rzeczywiście sprawiedliwie, bo otrzymujemy należną zapłatę za nasze uczynki; lecz ten człowiek nie uczynił nic złego.” Wtedy on rzekł do Jezusa: „Panie, wspomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swego królestwa”.

A Jezus mu odpowiedział: „Zaprawdę, powiadam ci: Dziś będziesz ze Mną w raju”.

Na pierwszy rzut oka wydaje się, że Chrystus mówił temu przestępcy, że będzie w niebie natychmiast po jego śmierci. Jednak takie rozumienie jest bezpośrednio sprzeczne z tym, co mówią inne wyraźne fragmenty Pisma Świętego.

Apostoł Jakub mówi nam, że wiara bez uczynków jest martwa. Jest to wyraźnie powiedziane w Liście Jakuba 2:17. Nawet jeśli przeczytasz cały rozdział Jakuba 2, dojdziesz do wniosku, że „wiara” nie wystarczy. Muszą jej towarzyszyć uczynki. Jakub mówi dalej, że nawet demony wierzą i drżą! (Jk 2:19)

Ponieważ wiemy, że Pismo nie można naruszyć (Jana 10:35) – Biblia nie może przeczyć sama sobie – możemy stwierdzić, że prawdziwa, żywa wiara skutkuje dobrymi uczynkami. Innymi słowy, posiadanie „wiary” jest niczym, jeśli nie zmienia sposobu, w jaki żyjemy. Oczywiście prawdą jest, że nie możemy zapracować sobie na zbawienie przez nasze uczynki. Jednak uczynki są nadal potrzebne, abyśmy mogli zademonstrować prawdziwość naszej wiary w Boga.

Co więcej, Chrystus powiedział w Ewangelii Jana 3:13, że „nikt nie wstąpił do nieba„. Mając na uwadze te wersety, jasne jest, że złodziej nie poszedł wtedy do nieba.

Gdzie był Chrystus po Jego śmierci?


Skoncentrujmy się na wypowiedzi Chrystusa do łotra. On powiedział:

„Zaprawdę, powiadam ci, dzisiaj będziesz ze Mną w Raju”.

Z tego wersetu Chrystus przypuszczalnie mówił, że w tym dniu przestępca lub złodziej będzie z Nim w Raju. Gdzie jednak był Chrystus w tym dniu zaraz po śmierci? Czy Chrystus poszedł prosto do nieba?

Przeczytajmy 1 Koryntian 15:3-4:

 Przekazałem wam na początku to, co przejąłem:* że Chrystus umarł – zgodnie z Pismem – za nasze grzechy, 4 że został pogrzebany, że zmartwychwstał trzeciego dnia, zgodnie z Pismem: 

Pytanie: Czy tego dnia Chrystus poszedł do Raju? Oczywiście, że nie. Zamiast tego, widzimy w Piśmie Świętym, że poszedł do GROBU. W niektórych tłumaczeniach, grób jest nawet nazywany PIEKŁEM. Jest to miejsce dalekie od nieba, które znamy.

Ponadto musimy pamiętać, co Chrystus powiedział do Marii Magdaleny, gdy zmartwychwstał:

«Nie zatrzymuj Mnie, jeszcze bowiem nie wstąpiłem do Ojca

Chrystus złożył to oświadczenie po pełnych trzech dniach i trzech nocach, które minęły po jego śmierci (Mt 12:40). Widzimy tutaj, że Jezus nie wstąpił do nieba zaraz po swojej śmierci.

Biorąc pod uwagę wszystkie te wersety, nasuwa się jeden jasny wniosek: łotr NIE poszedł do nieba tamtego DNIA, ponieważ sam Jezus nie poszedł do nieba ani do żadnego raju.

Mając ten fakt na uwadze, możemy stwierdzić, że Łukasz 23:43 nie mówił, że łotr na krzyżu został zbawiony w tym momencie.

Niewłaściwie postawiona interpunkcja


Jeśli złodziej nie poszedł do nieba lub raju tego dnia, kiedy rozmawiał z Chrystusem, to jak możemy wyjaśnić Łk 23:43? Musimy głębiej przyjrzeć się temu, o czym mówi ten werset. Przeczytajmy ten fragment jeszcze raz, aby uzyskać lepszy kontekst.

I rzekł do niego Jezus: „Zaprawdę, powiadam ci: Dziś będziesz ze Mną w raju”.

KLUCZEM do zrozumienia tego fragmentu jest przecinek umieszczony między „ty” a „dzisiaj”. Jeśli dzisiaj umieścisz przecinek tuż po słowie, całkowicie zmieni to wypowiedź Chrystusa.

I rzekł do niego Jezus: „Zaprawdę, powiadam ci dziś, będziesz ze Mną w raju”.

Dzięki przecinkowi postawionemu po słowie dzisiaj, widzimy, że Chrystus mówił o przyszłym wydarzeniu, kiedy złodziej również otrzyma szansę, aby nauczyć się Bożej drogi i ostatecznie stać się częścią Jego królestwa.

Musimy pamiętać, że w oryginalnym tekście biblijnym nie ma znaków interpunkcyjnych takich jak przecinki. Skoro tak jest, to istnieje możliwość, że angielscy tłumacze umieścili interpunkcję w niewłaściwym miejscu.

Zauważmy, co na ten temat wyjaśnił dr E.W. Bullinger:

„Żaden z naszych współczesnych znaków interpunkcyjnych nie znajduje się [w tekstach biblijnych] aż do IX wieku… Interpunkcja wszystkich współczesnych wydań tekstu greckiego i wszystkich jego przekładów opiera się wyłącznie na autorytecie ludzkim i nie ma żadnego znaczenia w określaniu lub nawet wpływaniu na interpretację pojedynczego fragmentu” (The Companion Bible, 1990, Dodatek 94, s. 136, podkreślenie w oryginale).

Chociaż tłumacze wykonali świetną robotę, dodając znaki interpunkcyjne dla jasności tekstu, widzimy również, że popełnili błąd, umieszczając przecinek w Łukasza 23:43.

Ostatnie słowa

Złodziej na krzyżu nie poszedł do nieba zaraz po śmierci. Poszedł prosto do grobu, tak jak zrobił to Chrystus. Jednak Chrystus zmartwychwstał trzeciego dnia, podczas gdy złodziej pozostał w grobie i wciąż czeka na przyszłe zmartwychwstanie zmarłych aż do teraz. Zamiast postrzegać Łukasza 23:43 jako dowód, że sama wiara wystarczy, abyśmy zostali zbawieni, musimy zdać sobie sprawę, że nakazano nam łączyć naszą wiarę z działaniem. Na szczęście nadejdzie czas, kiedy Bóg da każdemu, łącznie ze złodziejem na krzyżu, szansę na uzyskanie wiecznego zbawienia w znacznie lepszym, podobnym do raju świecie – tym, co Chrystus nazwał Rajem.

Zachariasza 12:10

Na dom Dawida i na mieszkańców Jeruzalem wyleję Ducha pobożności. Będą patrzeć na tego, którego przebili, i boleć będą nad nim, jak się boleje nad jedynakiem, i płakać będą nad nim, jak się płacze nad pierworodnym. (Zachariasza 12:10) BT

„Wtedy wyleję na dom Dawida i na mieszkańców Jerozolimy ducha łaski i błagania, gdy spojrzą na Mnie, którego przebili. Będą go opłakiwać, jak opłakuje się jedynego syna, i gorzko opłakiwać go, jak się boleje nad pierworodnym. (Zachariasza 12:10) TLV

„Będą patrzeć na Tego, którego przebili”. W niektórych angielskich wersjach, Zachariasza 12:10 czytamy: „Będą patrzeć na mnie, tego, którego przebili…” (NIV). Istnieją jednak kwestie tekstowe związane z przekazem tekstu hebrajskiego, które musimy zbadać, aby mieć właściwe tłumaczenie i znaczenie tego wersetu. Niektórzy tłumacze podają zaimek pierwszej osoby („ja”), ponieważ widzą ten werset jako odnoszący się do Boga i dlatego tłumaczą „będą patrzeć na mnie”. Ale inni tłumacze podają zaimek osoby trzeciej („on” lub „ten”), ponieważ widzą, że wyrażenie to odnosi się do kogoś innego niż Bóg. Zarówno Revised Standard Version (RSV), jak i New American Bible (NAB) tłumaczą to wyrażenie jako „i będą patrzeć na tego, którego przebili…”.

Interpretacja

„… gdy spojrzą na Tego, którego przebili” – RSV. Z tym tłumaczeniem zgadzają się również NRSV; GNB; MLB; NAB (1970); NAB (1991); LB; Mo; AT; JB; NJB; NLV; BBE; i Byington. (ASV podaje w przypisie do „mnie” w Zach. 12:10: „Według niektórych MSS [manuskryptów], `him'”. Zobacz też przypis Rotherham).

W tym fragmencie musimy zwrócić uwagę na kilka rzeczy. Po pierwsze, termin „przebicie” zwykle oznacza śmierć. 1  Co ciekawe, przebicie prawdopodobnie odnosi się do śmierci Chrystusa, chociaż słowo to nie oznacza konkretnie jego śmierci. Po drugie, to zasadniczo Bóg jest przebity. Istnieje jednak różnica między osobą przebitą a Jehową. Carl Friedrich Keil i Franz Delitzsch zauważają, „. . . przejście od pierwszej osoby (alay) do trzeciej osoby (alayv) wskazuje na fakt, że zabita osoba, chociaż zasadniczo jedna z Jehową, jest osobiście różna od Najwyższego Boga”.2  Po trzecie, dowody z manuskryptu wyraźnie wskazują, że zmiana z „ja” na „on” jest trafna. 3

Nawet kontekst mówi nam, że to ostatnie nietrynitarne tłumaczenie jest poprawne. Zauważ, że po powiedzeniu, że będą patrzeć na mnie (lub na niego), Bóg kontynuuje, mówiąc: „będą go opłakiwać”! Zauważ, jak KJV (i ci, którzy podążają za jego tradycją) zaprzeczają sobie tutaj. „Ja” z pierwszej połowy po prostu nie zgadza się z „nim” z drugiej połowy. Ponieważ nigdy nie było żadnych wątpliwości co do dokładności słowa „on” w drugiej połowie, sporne słowo z pierwszej połowy (które ma dowody rękopisowe dla obu tłumaczeń) musi być również poprawnie oddane jako „on” (lub „ten jeden”).

Żydowskie rozumienie tego wersetu zawsze było takie, że ten, który został przebity, był w intymnej relacji z Bogiem, ale nie ma zapisu, aby jakikolwiek wczesny żydowski komentator rozumiał słowa z Zachariasza 12:10 jako mówiące , że w jakiś sposób sam Jahwe przyjdzie w ciele i zostanie „przebity”. Zamiast tego, ten werset odnosi się do przebicia obiecanego Mesjasza, którego wielu w Jerozolimie będzie opłakiwać i płakać, i dlatego jest oczywiste, że RSV i NAB oferują lepsze tłumaczenie tego wersetu, aby przekazać to znaczenie.

Świadectwo pierwszych pisarzy chrześcijańskich, którzy pojawili się po pisarzach NT (Ojcowie Antiocheńscy), potwierdza nietrynitarne tłumaczenie Zachariasza 12:10 („on”). Ignacy, Ireneusz i Tertulian (wielokrotnie) oddali Zach. 12:10 jako „tego, którego przebili„! Jest to szczególnie znaczące, ponieważ wielu trynitarnych badaczy i historyków twierdzi, że to właśnie ci pierwsi chrześcijanie (włączając w to Orygenesa, który w ogóle nie cytuje Zach 12:10 w swoich istniejących pismach) są tymi, którzy faktycznie zapoczątkowali rozwój doktryny Trójcy Świętej w Chrześcijaństwie! Jeśli więc którykolwiek z najwcześniejszych pisarzy chrześcijańskich użyłby tutaj interpretacji trynitarnej, to z pewnością byliby to właśnie ci trzej. Skoro tego nie robią, musi to oznaczać, że źródło dla tłumaczenia „spójrz na mnie” pochodzi jeszcze z czasów Ignacego, Ireneusza i Tertuliana (początek III wieku n.e.)!

Septuaginta (LXX) używa „mnie” (przynajmniej w istniejących egzemplarzach – IV wiek n.e. i później), ale różni się znacząco od hebrajskiego: „Będą na mnie patrzeć, bo ze mnie szydzili, i będą lamentować nad nim jak nad ukochanym, i będą się smucić, jak nad pierworodnym„. – Zach. 12:10, Septuaginta, Zondervan, druk 1976. Innymi słowy, (1) będą patrzeć na Boga, z którego szydzili [nie „przebijali”], gdy nadejdzie ich sąd i (2) będą opłakiwać Chrystusa. Te dwie osoby nie są tutaj tą samą osobą, ani tym samym Bogiem!

Wśród tych bardzo wczesnochrześcijańskich pisarzy cytujących Zach. 12:10 jest Justyn Męczennik, I. Apol. i. 77, który również cytuje to zdanie w formie, w jakiej znajduje się u Jana.
Według The Expositor’s Greek Testament, : Janowe tłumaczenie Zach. 12:10 jest poprawne. „To samo tłumaczenie jest przyjęte w greckich wersjach [OT] Akwili, Teodocjusza i Symmachusa” – t. 1, s. 860.

„Tekst [hebrajski] Zach. 12:10 jest uszkodzony. Tekst LXX [greckiej Septuaginty] brzmi:… (Będą patrzeć na mnie, którego traktowali złośliwie) …. Tekst w [J 19:37] nie podąża za LXX; ale też uniknął niemożliwego [`me’] w tekście hebrajskim.” – s. 195, Jan 2, Ernst Haenchen, Fortress Press, 1984.

Przekład JPS z Zach 12:10 w Tanakh (NJV) również ujawnia, że tekst Zach 12:10 jest uszkodzony. NJV (New Jewish Version lub Tanakh publikowana przez Jewish Publication Society) jest bardzo chwalona za swoją dokładność przez znanych trynitarnych badaczy Biblii Sakae Kubo i Waltera F. Spechta w ich popularnej książce So Many Versions? która analizuje i krytykuje współczesne Biblie:

„NJV jest pomnikiem starannej nauki ….. Jest jednym z najlepszych dostępnych tłumaczeń Biblii Hebrajskiej [Starego Testamentu].” – s. 143, SMV, Zondervan Publ.

Przypis mówi, że hebrajski czasami oddawany „gdy patrzą na” jest „niepewny”. Chociaż używa on zaimka „ja”, to oddaje Zach 12:10,

będą lamentować przede Mną nad tymi, którzy zostali zabici, zawodząc nad nimi jak nad ulubionym synem i okazując gorzki żal jak nad pierworodnym”. – Jewish Publication Society, 1985.

Ale najważniejsze ze wszystkiego, dokładnie zbadaj Jana 19:37 (nawet w KJV), gdzie to pismo zostało zacytowane przez Jana! Wszystkie tłumaczenia pokazują, że Jan tłumaczy tu Zach. 12:10 jako „Będą patrzeć na niego [lub tego], którego przebili.” Mamy więc tego apostoła i natchnionego pisarza biblijnego mówiącego nam wprost (i niekwestionowanego nawet przez uczonych trynitarnych), że Zachariasz 12:10 powinien brzmieć: „Będą patrzeć na niego” (nie na `mnie’). Zatem Jehowa mówi w Zach 12:10 o kimś innym, kto zostanie przebity – nie o sobie!

Innym ważnym powodem, by wierzyć, że „on” jest prawidłowym odczytaniem oryginalnego tekstu Zachariasza 12:10, jest sposób, w jaki jest on cytowany w Jana 19:37 , po tym, jak rzymski żołnierz wbił włócznię w bok Chrystusa. W greckim tekście Jana 19:37 czytamy: „I znowu na innym miejscu mówi Pismo: Będą patrzeć na Tego, którego przebili’”.

Różne wersje przekładów, mogą nie zgadzać się co do tego, czy hebrajski tekst Zachariasza 12:10 mówi „ja”, czy „on”, ale żaden z nich nie zgadza się z tłumaczeniem greckiego tekstu w Nowym Testamencie. Żadna z wersji nie zawiera zaimka pierwszej osoby („ja”), a większość z nich zawiera słowo „on”, podobnie jak KJV, NAB i RSV . Jeśli oryginalny tekst Zachariasza 12:10 przeczytamy „ja” zamiast „on”, wtedy „ja” prawie na pewno byłoby odczytaniem Jana 19:37 . Z drugiej strony, cytat z Nowego Testamentu w Jana 19:37 zgadza się z czytaniem Zachariasza 12:10 w RSV i innych wersjach. Dlatego wierzymy, że właściwym odczytaniem Zachariasza 12:10 jest „on”, co znajduje odzwierciedlenie w Jana 19 .

Słowa Zachariasza 12:10 są nie tylko cytowane w Ewangelii Jana, ale także wspomniane w Objawieniu. Objawienie 1: 7 mówi: „Oto nadchodzi z obłokami i ujrzy go każde oko, nawet ci, którzy go przebili; i wszystkie narody ziemi będą go opłakiwać. Tak będzie! Amen.” Komentatorzy przyznają, że ten werset nawiązuje do Zachariasza i używa zaimka „on”, a nie „ja”. Jest to kolejny dowód na to, że hebrajski tekst Zachariasza powinien brzmieć „on” lub „ten jedyny”, a zatem dochodzimy do wniosku, że wewnętrzne dowody Pisma Świętego sugerują, że ten, który jest przebity w Zachariaszu, nie jest samym Bogiem, ale tym, który jest w bliskiej relacji z Bogiem, czyli Mesjaszem.

1. F. Duane Lindsey, „Zachariasz”, w The Bible Knowledge Commentary: An Exposition of the Scriptures , wyd. John F. Walvoord i Roy B. Zuck, Wheaton: Victor Books, 1983., s. 1567.

2.Carl Friedrich Keil i Franz Delitzsch, Komentarz do Starego Testamentu , Peabody, MA: Hendrickson, 2002, s. 610.

3.DA Carson, The New Bible Commentary: 21st Century Edition , wydanie czwarte, Downers Grove, IL: Inter-Varsity Press, 1994, np.

Król, który oszalał

Nabuchodonozor II (634-562 pne), król imperium nowobabilońskiego, jest pamiętany jako jeden z wielkich przywódców w historii. W Biblii jest znany po prostu jako Nabuchodonozor i jest przedstawiany mniej przychylnie. Daniel przedstawia Nabuchodonozora jako aroganckiego władcę, który domagał się oddawania czci sobie ( Daniel 3: 4-6 ). Daniel przekazuje, że u szczytu swej potęgi Bóg upokorzył monarchę.

W 1870 r. W Niemczech stypendium biblijne zdominowała wyższa krytyka. Większość uczonych uważała, że ​​Księga Daniela jest wytworem okresu Machabeuszy z II wieku pne. Jednak niektórzy uczeni niemieccy byli przeciwni. Jednym z nich był Otto Zockler, który w swoim komentarzu do Księgi Daniela opublikowanej w Biblijnym Komentarzu JP Langego * cap umiejętnie bronił autentyczności, historyczności i pochodzenia Daniela z VI wieku.

W konfrontacji z Zocklerem było sześć głównych argumentów, które krytycy uważali za dowód późnego pochodzenia księgi Daniela. Były one następujące:

1. Aramejski, w którym zapisano fragmenty Księgi Daniela, był późnym językiem semickim, nie używanym w literaturze VI wieku pne.

2. Obecność trzech greckich słów w 3 rozdziale Księgi Daniela wskazuje, że książka została napisana w okresie hellenistycznym, po tym, jak Aleksander Wielki wprowadził grecką kulturę i język do świata Wschodu.

3. Chronologiczne sprzeczności między Daniela 1: 1 i Jeremiasza 25: 1 pokazują, że pisarz Daniela był tak bardzo oddalony od wydarzeń historycznych, które opisywał, że popełnił błędy.

4. Wzmianka o Belszaccara jako ostatnim królu Babilonu dowodzi, że ta historia jest legendarna. Wszystkie starożytne źródła przedstawiają Nabonida jako ostatniego króla Babilonu i nawet nie wspominają o Belszaccara.

5. Starożytni historycy nigdy nie wspominają Dariusza Meda jako króla Babilonu, jak to ma miejsce w 6 rozdziale Daniela ; dlatego Księga Daniela nie jest wiarygodnym źródłem historycznym.

6. Szaleństwo Nabuchodonozora trwające siedem lat, zapisane w 4 rozdziale Księgi Daniela, ale w żadnym innym starożytnym źródle, jest kolejnym dowodem na legendarny charakter księgi.

Dzisiaj pierwsze cztery argumenty nie stanowią już problemu dla konserwatywnego biblisty. Jednak rozwiązania uzyskane dzięki odkryciom archeologicznym są inne, niż sądził Zockler. +

Ale co z dwoma ostatnimi argumentami przemawiającymi za późną datą Daniela? Czy nie dokonano żadnych odkryć, które rzuciłyby światło na szaleństwo Dariusza Meda lub Nabuchodonozora?

Problem Dariusza ma przynajmniej rozsądne rozwiązanie, które zasugerowałem dwadzieścia trzy lata temu. To zadowoliło niektórych konserwatywnych uczonych, chociaż inni uważają, że odpowiedź leży gdzie indziej. Odniesienie do września 1959 r., Ministerstwo , strona 44 lub The SDA Bible Commentary , tom 4, strony 814-817, odświeży twoją pamięć, jeśli chodzi o wstępne wyjaśnienie, kim mógł być ten Dariusz.

Szaleństwo Nabuchodonozora było niepokojącą zagadką, ponieważ żadne pozabiblijne zapiski nie wspominają o psychicznym obłąkaniu wielkiego babilońskiego króla. W obronie historyczności tej opowieści konserwatywni badacze Biblii zwracają oczywiście uwagę na to, że bardzo niewiele wiadomo o jakimkolwiek aspekcie życia Nabuchodonozora po dziesiątym roku jego panowania. Można też dodać, że nie jest prawdopodobne, aby wielu królów w jakimkolwiek wieku mogło reklamować tak upokarzające kalectwo.

Co więcej, brak współczesnych zapisów nie oznacza, że coś nie miało miejsca. Na przykład, nie mamy żadnych takich zapisów o oblężeniu Tyru przez Nabuchodonozora – 13-letniej męce, trwającej od 585 do 572 r. p.n.e. – z wyjątkiem tego, co mówi nam Ezechiel w swojej księdze (zob. Ezech. 26:1-14; 29:17, 18). Jednak pięć tabliczek z pismem klinowym, datowanych na lata 569-563 p.n.e., wskazuje, że Tyr był w rękach Nabuchodonozora po 570 r. p.n.e. Inna tabliczka z pismem klinowym, na której nie zachowała się żadna data, mówi o żywności dostarczonej „królowi i jego żołnierzom na ich marsz przeciwko Tyrowi”, co prawdopodobnie odnosi się do oblężenia, podczas którego Babilończycy wysyłali zaopatrzenie swoim oddziałom oblegającym fenickie miasto.1

Inny przykład braku dokumentacji działalności Nabuchodonozora dotyczy kampanii wojskowej przeciwko Egiptowi w jego późniejszych latach. Prorocy Jeremiasz (43:10-13) i Ezechiel (29:19, 20) przepowiedzieli taką kampanię, ale tylko niewielki fragment tabliczki z pismem klinowym potwierdza, że do niej doszło. Kilka urwanych linii fragmentu, będącego własnością British Museum, zawiera informację, że w jego „37 roku [568/567 p.n.e.] Nabuchodonozor, król Bab[ylonu], pomaszerował przeciwko] Egiptowi, aby wydać bitwę. Ama]sis z Egiptu [powołał swego a]rm[y]”. Amasis został pokonany, mimo dużej siły rydwanów i jeźdźców oraz pomocy sprzymierzeńców. 2

Niezależnie od przyczyny, Babilończycy nie pozostawili nam wielu zapisów o swoich wojennych wyczynach i politycznych dokonaniach. Profesor Eckhard Unger komentuje: „Jednym z najbardziej uderzających kontrastów między Asyrią a Babilonią jest to, że asyryjscy monarchowie z wielką radością chwalą się w swoich zapiskach swoimi działaniami militarnymi, podczas gdy Babilończycy odżegnywali się od tego. Ta babilońska idiosynkrazja jest już serwowana w odniesieniu do neosumeryjskiego króla Gudei z Lagash, który był potężnym władcą, ale którego inskrypcje mówią tylko o jego pobożnych dziełach i działalności budowlanej.

Ponieważ inne dokumenty nie istniały, król ten przez długi czas uważany był za mało znaczącego. Dokładnie to samo można by powiedzieć o Nabuchodonozorze II, gdyby nie ukształtowały nas zewnętrzne zapisy, zwłaszcza biblijne, o jego działaniach militarnych, które jego własne zapisy pomijają milczeniem. To jest powód, dla którego trudno jest sprawdzić dane biblijne o Nabuchodonozorze.” 3

Nie powinno nas więc dziwić, że w babilońskich zapiskach nie znajdujemy żadnego potwierdzenia choroby psychicznej Nabuchodonozora. A jeśli weźmiemy pod uwagę upokarzający charakter tej przypadłości, prawdopodobieństwo, że królewskie archiwa zachowały dokumentację tego wydarzenia, wydaje się mało prawdopodobne. Ale to, co nieprawdopodobne, mogło się zdarzyć! Niedawno opublikowany babiloński tekst z pisma klinowego wydaje się burzyć milczenie na temat choroby Nabuchodonozora. Tabliczka ta znajduje się w British Museum, nr BM 34113 (sp 213), i została opublikowana przez A. K. Graysona w 1975 r.4 Niestety, jest to tylko fragment, a zachowany tekst nie jest tak jasny, jak byśmy sobie tego życzyli. Jednak wersy, które mogą odnosić się do choroby króla, są mimo wszystko ekscytujące:

2 [Nebu] Chadneccar rozważał

3 Jego życie wydawało się bezwartościowe dla [go, ……]

5 I (ten) Babilon (Jan) mówi złą radę Evil-merodach […]

6 Następnie wydaje zupełnie inny rozkaz, ale [. . .]

7 Nie zważa na słowo z ust, kurier [tier (s) – – -]

11 Nie okazuje miłości synowi i córce [. . .]

12 … rodzina i klan nie istnieją [. . .]

14 Jego uwaga nie była skierowana na promowanie pomyślności Esagila [i Babilonu]

16 Modli się do pana panów, podniósł [ręce (w błaganiu) (…)]

17 Gorzko płacze do Marduka, wielkich bogów [……]

18 Jego modlitwy kierują się do [……]

Spróbujmy rozszyfrować ten tekst. Nawiasy [ ] wskazują, które słowa lub litery są wyłamane z oryginalnej tabliczki i zostały dostarczone przez tłumacza. Słowa lub litery w nawiasach ( ) są dodane przez tłumacza dla lepszego zrozumienia angielskiego tłumaczenia. Cyfry poprzedzające wiersze tekstu wskazują, które wiersze tablicy są cytowane. Brakujące linie są albo zbyt źle zachowane, aby miały sens, albo niezrozumiałe, a zatem nie przyczyniają się do lepszego zrozumienia tekstu jako całości. Brakuje końca każdej linii, a początki linii 2 i 12 są urwane – chociaż nie ma wątpliwości, że rekonstrukcja początku linii 2 jest poprawna. Evilmerodach z wiersza 5 był najstarszym synem Nabuchodonozora i jego następcą na tronie. Biblia wspomina, że uwolnił on króla Judy Jehojachina z więzienia po jego wstąpieniu na tron (2 Królów 25:27-30; Jer. 52:31-34). Esagil w wierszu 14 to nazwa głównego kompleksu świątynnego Babilonu, w którym znajdował się ziggurat, wysoka na 300 stóp wieża świątynna. Świątynia ta była poświęcona głównemu bogu, Mardukowi, wspomnianemu w wierszu 17 tabliczki.

Tekst z pewnością odnosi się do Nabuchodonozora w wierszach 2 i 3, ale nie jest pewne, do kogo odnoszą się wiersze 6 i następne. Profesor Grayson, redaktor tablicy, sugeruje, że „głównym tematem wydaje się być niewłaściwe zachowanie Złego-Merodacha, szczególnie w odniesieniu do Esagil, po którym następuje nagła i niewyjaśniona zmiana serca i modlitwy Marduka.” Jednak inna interpretacja słabo zachowanego tekstu wydaje się prawdopodobna, zwłaszcza jeśli odczytywana jest w świetle Daniela 4, który relacjonuje siedmioletni okres psychicznego obłąkania Nabuchodonozora.

Przeczytaj linijki 3, 6, 7, 11, 12 i Mas odnoszące się do dziwnego zachowania Nabuchodonozora, na które zwrócili uwagę Evilmerodachowi urzędnicy państwowi. Życie straciło wszelką wartość dla Nabuchodonozora, który wydawał sprzeczne rozkazy, nie przyjmował rad swoich dworzan, nie okazywał miłości ani synowi, ani córce, zaniedbywał swoją rodzinę i nie wykonywał już swoich obowiązków jako głowa państwa w odniesieniu do babilońskiej religii państwowej i jej głównej świątyni. Linia 5 może więc odnosić się do urzędników, którzy, zdumieni zachowaniem króla, doradzili Evilmerodachowi, aby przejął odpowiedzialność za sprawy państwowe, dopóki jego ojciec nie będzie w stanie wykonywać swoich obowiązków. Wiersz 6 i następne byłyby opisem zachowania Nabuchodonozora, opisanego Ewilmerodachowi. Ponieważ Nabuchodonozor później wyzdrowiał (Dan. 4:36), rady dworzan królewskich dla Evil-Merodacha mogły być później uznane za „złe” (wiersz 5), chociaż w tamtym czasie wydawały się najlepszym wyjściem z kryzysu narodowego.

Ponieważ Daniel zapisał, że Nabuchodonozor został „wypędzony z ludzi” (Dan. 4:29), ale później przywrócony na króla przez swoich urzędników (werset 33), Evilmerodach, najstarszy syn Nabuchodonozora, mógł pełnić funkcję regenta podczas niedyspozycji ojca. Oficjalne zapiski pokazują jednak Nabuchodonozora jako króla za jego życia.

Należy żałować, że ten niezwykle ważny tekst dotarł do nas w tak fragmentarycznym stanie. Możemy być jednak wdzięczni, że zachowała się przynajmniej jego część, ponieważ wydaje się, że rzuca on światło na biblijną narrację, której nie potwierdzają pozabiblijne dokumenty.

Uwagi:

* Później przetłumaczone i opublikowane w języku angielskim przez Philipa Schaffa.

+ Rozwiązania omówiono w The SDA Bible Commentary , t. 4. Odnośnie do argumentów I i 3, patrz s. 744–750; co do argumentu 2, patrz s. 781, 782; a co do argumentu 4, patrz s. 806-808.

1 Eckhard Unger, Zeitschrift fur die Alttestament-Hche Wissenschaft , 3 (1926), s. 314–317; B. Meissner, Archiv fiir Orientforschung, 11 (1936-37), 75.

2 Tekst przetłumaczony przez A. Leo Oppenheima znajduje się w Ancient Near Eastern Texts Relating to the Old Testament, wydanym przez JB Pritcharda (Princeton, NJ: Princeton University Press, 1950), s. 308. Słowa i litery umieszczone w nawiasach I] zostały dostarczone przez tłumacza, ponieważ zostały wyłamane z tabliczki.

3 Unger, op. cit ., s. 314.

4 AK Grayson, Babilońskie teksty historyczno-literackie. „Toronto Semitic Texts and Studies”, nr 3 (Toronto: University of Toronto Press, 1975), str. 87–92. Jestem wdzięczny dr. Williamowi H. Shea z Andrews University za zwrócenie mojej uwagi na ten tekst i przyznanie mi przywileju omówienia go w tym artykule. Pełne omówienie tekstu będzie można znaleźć w nadchodzącej książce dr Shea o Danielu.

„… a przez wojsko obrzydliwe pustoszyciel przyjdzie”

Wszakże zmocni przymierze wielom ich w tygodniu ostatnim; a w połowie onego tygodnia uczyni koniec ofierze palonej i ofierze śniednej, a przez wojsko obrzydliwe pustoszyciel przyjdzie, i aż do skończenia naznaczonego wyleje się spustoszenie na te go, który ma być spustoszony. (Dn. 9:27) BG

W 168 rpne grecki król Antioch IV Epifanes najechał Jerozolimę i zdobył miasto. Wkroczył do żydowskiej świątyni, wzniósł posąg greckiego boga Zeusa i złożył w ofierze świnię na ołtarzu kadzidła. Spowodowało to bunt w Judei, kiedy Żydzi walczyli o usunięcie świętokradztwa Antiocha ze świątyni. Pod przywództwem Machabeuszy Żydzi wyparli Antiocha i jego armię, a Żydzi przejęli kontrolę nad ich ziemią na około sto lat, aż Pompejusz, uznany rzymski generał, zdobył Ziemię Świętą i poddał ją rzymskim rządom.

Wielu starożytnych Żydów postrzegało poczynania Antiocha Epifanesa jako wypełnienie się Daniela 9:27, który mówi: „Na skrzydle obrzydliwości przyjdzie ten, kto czyni spustoszenie”. Jednak ramy czasowe w wersetach 24–27 zaczynają się od dekretu Cyrusa, który odesłał Żydów z powrotem do ich ziemi po wygnaniu (Ezdrasz 1). To sprawia, że ​​proroctwo Daniela nie odnosi się do Antiocha Epifanesa. Rok 186 pne był o wiele za wczesny, aby dopasować się do proroctwa, ale rok 70 n.e jak najbardziej. W tym roku rzymski generał Tytus najechał Jerozolimę, aby zdławić żydowski bunt, wszedł do świątyni, zniszczył budynek i zabrał świecznik i inne przedmioty świątynne do Rzymu.

Wydaje się niepodważalne, że działania Tytusa były szczególnym wypełnieniem ostrzeżenia Jezusa z Marka 13:14 o „ohydzie spustoszenia stojącej tam, gdzie nie powinna”. W końcu werset równoległy z Mateusza 24:15 mówi, że ohyda stanie w „świętym miejscu”, co jest wyraźnym odniesieniem do świątyni. Chrystus powiedział uczniom, że kiedy zobaczą obrzydliwość, mają uciekać z miasta. Nie mieli wracać z pola po swój dobytek. Jeśli byli na dachu swojego domu, nie mieli wchodzić do domu ; mieli raczej zbiegać po zewnętrznych schodach (większość domów w Judei miała płaskie dachy, do których ludzie wchodzili zewnętrznymi schodami) i uciekać. Ucieczka była by niebezpieczna, że podróżowanie zimą byłoby utrudnione, a kobietom w ciąży trudno byłoby nadążyć (Mk 13: 14–20).

Józef Flawiusz, żydowski historyk, który przedstawia nam najjaśniejszy opis upadku Jerozolimy z pierwszej ręki, donosi, że żydowscy chrześcijanie w Judei posłuchali ostrzeżenia Jezusa. Kiedy miasto i świątynia upadły, zginęło ponad milion Żydów. Ale chrześcijanie żydowscy w większości nie byli wśród nich, ponieważ już uciekli z miasta, kiedy zobaczyli nadchodzących Rzymian.

” … rok łaski Pana ” (Izajasza 61: 2)

Przyszedł również do Nazaretu, gdzie się wychował. W dzień szabatu udał się swoim zwyczajem do synagogi i powstał, aby czytać. 17 Podano Mu księgę proroka Izajasza. Rozwinąwszy księgę, natrafił na miejsce, gdzie było napisane: 18 * Duch Pański spoczywa na Mnie, ponieważ Mnie namaścił i posłał Mnie, abym ubogim niósł dobrą nowinę, więźniom głosił wolność, a niewidomym przejrzenie; abym uciśnionych odsyłał wolnymi, 19 abym obwoływał rok łaski od Pana. 20 Zwinąwszy księgę oddał słudze i usiadł; a oczy wszystkich w synagodze były w Nim utkwione. 21 Począł więc mówić do nich: «Dziś spełniły się te słowa Pisma, któreście słyszeli» (Łk 4,16-10)

W Łukasza 4: 18–19 Jezus czyta Izajasza 61: 1–2 . Siada, spogląda na tłum czcicieli w synagodze w Nazarecie i mówi: „Dziś wypełniło się to Pismo, które słyszałeś”. Mogli pomyśleć, że Jezus był kolejnym prorokiem, takim jak Jan Chrzciciel, ogłaszającym, że Mesjasz wkrótce nadejdzie. Ale nie to miał na myśli Jezus . W Łukasza 7:20 Jan Chrzciciel posyła swoich uczniów i pyta Jezusa: „Czy jesteś tym, który ma przyjść, czy też mamy szukać innego?”. Jezus odpowiada pośrednio, mówiąc do posłańców Jana: „Idź i powiedz Janowi, co widziałeś i słyszałeś: ślepi otrzymują wzrok, chromi chodzą, trędowaci zostają oczyszczeni, a głuchy słyszą; umarli wskrzeszeni, a ubodzy mają dobrą nowinę im głosił i błogosławiony, kto nie obraża mnie ”( Łk 7: 22–23 ). Zatem Jezus miał na myśli w synagodze w Nazarecie to, że nadszedł dzień Mesjasza. Oczekiwany król, syn Dawida, wyzwoliciel, Zbawiciel, władca świata, zwiastun sprawiedliwości i pokoju – przyszedł Mesjasz.

Dzień wyzwolenia i dzień sądu

Ale sposób, w jaki Jezus cytuje Izajasza 61, ujawnia tajemnicę nadejścia Mesjasza. Jest to niezwykle krótkie czytanie Pisma Świętego jak na nabożeństwo w synagodze. Urywa się w środku wersetu. Jezus mówi w Ewangelii Łukasza 4:19 , że został posłany, aby „głosić rok łaski Pańskiej” i zatrzymuje się. Ale Izajasz 61: 2 mówi: „ogłosić rok łaski Pana i dzień pomsty naszego Boga ”. Dlaczego Jezus nie dokończył zdania? Ponieważ jego przyjście jest tajemnicą, a mianowicie, że jest to dramat w dwóch aktach. Prorocy Starego Testamentu (jak Izajasz) widzieli ten dramat w całości i nie rozdzielali tych dwóch aktów przez stulecia. Razem oczekują zbawienia i sądu.

Ale kiedy Jezus przychodzi, mówi (w Ewangelii Jana 12: 47–48 ): „Jeśli ktoś słucha moich wypowiedzi i ich nie przestrzega, nie osądzam go, bo nie przyszedłem sądzić świat, ale aby go zbawić . Kto mnie odrzuca i nie przyjmuje moich wypowiedzi, ma sędziego; słowo, które wypowiedziałem, będzie jego sędzią w dniu ostatecznym . ” Pierwsze przyjście Jezusa Chrystusa zapoczątkowało rok łaski Pana – rok (tj. Okres czasu) zbawienia, a nie sądu. Paweł mówi w 2 Koryntian 6: 2: „Oto teraz czas upragniony, oto teraz dzień zbawienia”.

Żyjemy w czasach wielkiej łaski i cierpliwości. Bóg wstrzymuje swój sąd i oferuje pełną amnestię naszym buntowniczym sercom, dopóki trwa rok łaskawy. Ale kiedy dobiegnie końca dzień zbawienia i nadejdzie czas wyznaczony przez Ojca, nadejdzie dzień pomsty i wypełni się proroctwo z Izajasza 61: 2 . Paweł mówi w 2 Tesaloniczan 1: 7–8, że pod koniec tego okresu cierpliwości „Pan Jezus zostanie objawiony z nieba wraz ze swoimi potężnymi aniołami w płomienistym ogniu, zadając pomstę tym, którzy nie znają Boga, i tym, którzy go znają. nie słuchajcie ewangelii naszego Pana Jezusa Chrystusa ”. Dlatego to, co Jezus mówi w Ew. Łukasza 4: 18–19 na początku jego służby jest to, że jest Mesjaszem i że zapowiada dzień dobrej nowiny – dzień wyzwolenia, uzdrowienia i wyzwolenia; a na razie dzień zemsty został przesunięty.

Jezus czyta zwój Izajasza

W starożytnym Izraelu było zwyczajem w synagodze, że wspólny Izraelita czytał Torę w dzień szabatu. W tym szczególnym dniu w Nazarecie Jezus wstał, – i czyta słynny mesjański fragment proroka Izajasza. Wybrał rozdział 61 , jako część do czytania. Żydzi znali i czytali te słowa przez prawie 700 lat. Gdy skończył czytać ,złożył zdumiewające stwierdzenie: „Dziś spełniły się te słowa Pisma, któreście słyszeli”. przedstawiając się jako ten, o którym mówił Izajasz

I dano mu zwój proroka Izajasza. Rozwinął zwój i znalazł miejsce, w którym było napisane: „Duch Pański spoczywa na mnie, ponieważ namaścił mnie, abym głosił dobrą nowinę ubogim. Wysłał mnie, abym więźniom głosił wolność, a niewidomym wzrok, aby uwolnić uciśnionych, aby ogłosić rok łaski Pańskiej… ”. ( Łk 4: 17-19 )

Po tym, jak Szatan kusił go na pustyni, Jezus wrócił do Nazaretu, „gdzie się wychował” (Łk 4:16). Ponieważ w Nazarecie nie było stałych rabinów, często głosili przyjezdni nauczyciele – jak Jezus. Pewnego dnia, „zgodnie ze swoim zwyczajem” (w. 16b), udał się do synagogi w szabat. Otrzymał zwój Izajasza i rozwinął go do Izajasza 61 i przeczytał:

„Jezus przybył więc do Nazaretu, gdzie się wychował. Zgodnie ze swoim zwyczajem wszedł do synagogi w dzień szabatu i wstał, aby czytać. Podano mu księgę proroka Izajasza. A kiedy otworzył księgę, znalazł miejsce, w którym jest napisane:

„Duch Pański spoczywa na Mnie, ponieważ mnie namaścił, abym głosił ewangelię ubogim; Posłał Mnie, abym uzdrowił złamanych na sercu, aby głosił więźniom wolność, a niewidomym wzrok, aby uwolnić uciśnionych; ogłosić rok łaski Pańskiej ”. 

Następnie zamknął książkę, oddał ją obsługującemu i usiadł. A oczy wszystkich, którzy byli w synagodze, były skierowane na Niego. I zaczął do nich mówić: „Dziś wypełniło się to Pismo na wasze słuchanie”. Wszyscy więc świadczyli o Nim i dziwili się łaskawym słowom, które wyszły z Jego ust. A oni powiedzieli: „Czy to nie jest syn Józefa?” 

Powiedział im: „Na pewno powiesz Mi to przysłowie:„ Lekarze, ulecz się! Cokolwiek słyszeliśmy o czynach w Kafarnaum, czyńcie także tutaj, w swoim kraju ”. Następnie powiedział:„ Zaprawdę, powiadam wam, że żaden prorok nie jest akceptowany w swoim własnym kraju. Ale powiadam wam prawdziwie, wiele wdów było w Izraelu za dni Eliasza, kiedy niebo było zamknięte przez trzy lata i sześć miesięcy, a po całej ziemi panował wielki głód; ale do żadnego z nich nie został wysłany Eliasz, tylko do Sarepty, w okolice Sydonu, do kobiety, która była wdową. I wielu trędowatych przebywało w Izraelu w czasach proroka Elizeusza, a żaden z nich nie został oczyszczony z wyjątkiem Naamana Syryjczyka. 

Toteż wszyscy w synagodze, słysząc to, rozgniewali się, powstali i wyrzucili Go z miasta; i zaprowadzili Go na szczyt góry, na której ich miasto zostało zbudowane, aby Go wrzucić z urwiska. Następnie przechodząc przez ich pośrodku, odszedł. „

W tym momencie Pismo mówi, że Jezus zwinął zwój, oddał go służącemu i usiadł (pozycja do nauczania w judaizmie pierwszego wieku). Wtedy Jezus powiedział: „Dziś wypełniło się to Pismo, które usłyszeliście” (Ew. Łukasza 4:21, kursywa dodana).

Kiedy Izajasz po raz pierwszy napisał te słowa około 700 lat wcześniej, miały one na celu pocieszenie na przyszłą nadzieję, na dzień, w którym Mesjasz przyjdzie, aby zbawić lud Izraela. Teraz Mesjasz jest na scenie – pojawił się, aby wybawić i zaszczycił ten tłum swoją obecnością. Zbawienie weszło do pokoju, a jednak… oni nie rozumieją. 

Oczywiście fakt, że Jezus właśnie twierdził, że jest Mesjaszem, byłby szokiem dla Jego rodzinnego miasta. Jednak zarówno jego twierdzenie, jak i jego opis nie rozwścieczyły Jego słuchaczy. Z pewnością byli oszołomieni i zdumieni. Ale nie byli źli. Jeśli już, Łukasz opisuje stan tłumu jako mile zaskoczony. Łukasz informuje nas, że wszyscy „podziwiali łaskawe słowa, które wyszły z Jego ust” Na początku obecni słuchali uważnie, prawdopodobnie pochylając się, aby niczego nie przegapić z czytanych słów.

Co Powiedział Jezus co rozzłościło zebranych ?Co mogło wywołać taką wściekłość? Odpowiedź znajduje się w drugiej połowie kazania Jezusa, w części zaczynającej się od „Na pewno powiesz mi to przysłowie…

W tej części swojego kazania Jezus przedstawia oskarżenie. W istocie Jezus oświadcza swojemu rodzinnemu miastu: „Wy, Żydzi, dumni jesteście z tego, że jesteście narodem wybranym przez Boga, ale zawsze odrzucacie Jego proroków. Dlatego Bóg nigdy nie posłał Eliasza do żadnej żydowskiej wdowy; zamiast tego Eliasz pomógł owdowiałemu cudzoziemcowi. I Bóg nigdy nie polecił Elizeuszowi uzdrawiania któregokolwiek z wielu Izraelitów dotkniętych trądem; Jednak Elizeusz uzdrowił trędowatego Naamana, który, przypomnijmy, dowodził armią wrogiego narodu. Nie masz monopolu na Boga. Bóg działa także z w życiu nie-Żydów ”.

To odważne słowa !. Na to słuchający natychmiast wstają i próbują zabić Jezusa! Wściekli na twierdzenie, że „żaden prorok nie jest akceptowany we własnym kraju”, rodacy Jezusa ironicznie udowadniają Jego rację, próbując zrzucić Go z pobliskiego urwiska. Osobiście podejrzewam, że słuchacze Jezusa nie dali Mu nawet czasu, aby skończył mówić. Wyobrażam sobie, że Jezus wciąż głosi kolejne przykłady proroków odrzucanych przez Izrael i akceptowanych przez cudzoziemców, podczas gdy Jego rodzinne miasto ciągnęło Go na skraj urwiska.

Ten akt oskarżenia daje nam przedsmak tego, jakim mesjaszem będzie Jezus. Jego przyjście nie jest dla wyłącznej korzyści jednego uprzywilejowanego narodu; On oferuje zbawienie wszystkim narodom. Jak się przekonaliśmy, nie jest to rodzaj mesjasza, jakiego oczekiwała większość Żydów. Nie chcieli mesjasza, który oferuje miłosierdzie ich wrogom. Jak już widzieliśmy, większość Żydów chciała bojowego mesjasza, który pomógłby im obalić Rzymian. To, co było prawdą dla Izraela, było prawdą dla prawie każdego narodu. Historia pokazuje, że narody, niezależnie od ich dominującej religii, instynktownie wierzą w plemiennego boga, który błogosławi ich kraj i sprzeciwia się ich wrogom.

Który fragment Pisma wypełnił Jezus?

Kiedy Jezus stanął przed synagogą w swoim rodzinnym mieście, zdecydował się przeczytać jedno z najpopularniejszych i najbardziej znanych proroctw mesjańskich w Pismach Hebrajskich. Kiedy Jezus czytał Księgę Izajasza 61: 1-2, prawdopodobnie wielu obecnych tamtego dnia ludzi wymawiało słowa pod nosem razem z Nim, tak jak wielu z nas dzisiaj by to zrobiło. Każdy Żyd w tej synagodze dobrze wiedział, że Jezus twierdzi, iż jest osobą, która przyniesie tę nowinę (por. Iz 11, 3-11, 42, 1). Twierdził, że jest ich długo oczekiwanym Mesjaszem.

Jezus cytował Izajasza 61:1-2, fragment Pisma Świętego, w którym prorok mówił o przyszłym wieku mesjańskim, kiedy to ktoś przyjdzie w Duchu Pańskim, namaszczony, aby „zwiastować dobrą nowinę ubogim„, „ogłosić wolność więźniom” i „dać wzrok niewidomym„. Był to fragment, który oferował Żydom nadzieję na wyjście z ucisku – w tamtych czasach, z ucisku rzymskiego.

Ale potem Jezus zrobił coś bardzo subtelnego, czego prawdopodobnie większość Jego słuchaczy nie zauważyła. Czy to celowo, czy nie, Jezus pomija część proroctwa. Przedwcześnie kończy proroctwo słowami „ogłosić rok łaski Pańskiej”. Następnie zwija zwój i siada. Jezus przestaje czytać w połowie. W naszych współczesnych Bibliach Jezus przestaje czytać w połowie Księgi Izajasza 61: 2. na zdaniu które kończy się przecinkiem.

Czy Jezus pomniejszał sprawiedliwość Bożą, a podkreślał Jego miłosierdzie i łaskę? A może sugerował sąd nad Izraelem za odrzucenie jego proroków, który pojawi się kilka wersetów później w Ewangelii Łukasza 4:24-27?Być może. Ale jest też inna możliwość.

Przecinek sprzed 2 tysięcy lat

Dlaczego Jezus pominął część dotyczącą zemsty? Nigdy nie dowiemy się na pewno, czy Jezus celowo pominął tę część proroctwa Izajasza, chociaż reszta jego kazania sugeruje, że było to zaplanowane. Jak zauważa Richard Hughes: „Cokolwiek jeszcze można powiedzieć o tym zaniedbaniu, jasne jest, że Jezus skupił się w tej proklamacji na kwestiach sprawiedliwości, a nie na zemście

Rozważmy, co na ten temat mówi kilku uczonych:

W czytaniu Pan Jezus zatrzymał się na słowach łaska Pana (2a) i nie przeszedł do dnia pomsty. W ten sposób wyraził w tym momencie swoje własne rozumienie swojej misji: nie potępiać, lecz zbawić świat (J 3,17). Był jednak również świadomy nadchodzącego dnia, w którym wykona powierzony mu wyrok (J 5, 22-29). Innymi słowy, to, co Izajasz postrzega jako posługę o dwóch twarzach, Pan Jezus przypisuje odpowiednio swojemu pierwszemu i drugiemu przyjściu, dziełu Sługi i Namaszczonego Zdobywcy.”

– Alec Motyer, The Prophecy of Isaiah (Proroctwo Izajasza)

Chrystus wypełnia wszystkie proroctwa, ale nie wszystkie w tym samym czasie. Przy swoim pierwszym przyjściu zainaugurował rok łaski Pańskiej. Przy swoim drugim przyjściu przyniesie dzień pomsty naszego Boga, kiedy to drzwi łaski zamkną się na zawsze. Pomiędzy pierwszą linijką wersetu 2 a drugą linijką wersetu 2 jest przerwa czasowa, a my żyjemy właśnie teraz w tym przedziale. To tak, jakby Izajasz patrzył w przyszłość i widział dwa odległe szczyty górskie, jeden za drugim. Ale nie widzi, jak duża odległość jest między nimi. Tak samo my nie wiemy, jak długo mamy czas. Ale tak długo, jak trwa ten okres łaski, Mesjasz nadal używa zwiastowania ewangelii, aby usunąć popiół żałoby, który nasze ciemne myśli nakładają na nasze głowy i aby wylać na nas olejek radości.

– Raymond Ortlund, Izajasz: Bóg zbawia grzeszników

Ostateczny czas Bożej pomsty nie nadszedł jeszcze w tym przyjściu Jezusa (9:51-56; 17:22-37; 21:5-37). Podział na wybawienie i sąd w Bożym planie, do którego nawiązuje pominięcie [Iz 61,2b], jest wyjaśniony w dalszej części Ewangelii Łukasza… . . . Misja Jezusa jest początkowo przedstawiona w kategoriach nadziei, ale niesie ze sobą także implikację sądu, przed którym ostrzeże w 4,24-27.

– Darrell Bock, Baker Exegetical Commentary on the New Testament: Luke

Według tych trzech uczonych, Jezus nawiązywał do swojego pierwszego i drugiego przyjścia tego dnia w synagodze i celowo pominął Izajaszowe przesłanie o sądzie. Na spełnienie się słów , które Jezus pominął po przecinku, wierni chrześcijanie czekają blisko 2000 lat.

Przez Jezusa niewidomi wzrok otrzymali, chromi chodzili, trędowaci zostali oczyszczeni, głusi słyszeli, umarli zmartwychwstali, a ubodzy otrzymali dobrą nowinę (Łk 7,22). Jego życie (i śmierć jako doskonałego Baranka ofiarnego, Jan 1:29) było przykładem Izajasza 61:2a, ponieważ okazał się sługą wszystkich – zarówno Żydów, jak i pogan.

On rzeczywiście wypełnił „to Pismo” (Łk 4, 21).

Jednak w kalendarzu Pana jest „dzień pomsty” (Iz 34,8), dzień, który zna tylko On. I tym razem, kiedy Autor wyjdzie na scenę „bez przebrania”, będzie to sąd (2 Tm 4,1; Rz 2,16), kiedy pomści się na swoich wrogach (Pwt 32,41-43; zob. też Pwt 6,34; Iz 34,8; 61,2; 63,4; Jr 46,10).

I tak jak pierwsza część Izajasza 61:2, tak i druga część wypełni się do końca.